Oj! Zdziwiłby sie Pan, ile rzeczy mi sie nie podoba

Oj! Zdziwiłby sie Pan, ile rzeczy mi sie nie podoba

Oczywiście, według życzenia zostawiam KOD, PO, Rzeplińskiego, Petru, itd.

I, aby nie odbiegać od Pańskich zainteresowań oraz tematu notki, mając nadzieję, że pod “itd” nie kryje się, tak dziś modne, sądownictwo…
(Może ono też już nie ma znaczenia? Sorry, nie nadążam…)

SR w Suwałkach uniewinnił naszych świrów, nie dlatego, ze świry, ale na podstawie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka(sic!).
Cyt. z uzasadnienia; “Swoboda wypowiedzi ma zastosowanie nie tylko do informacji czy idei… lecz także do tych, które obrażają, oburzają lub wprowadzają niepokój.”
Według oceny Sądu: “nie był to naruszający porządek wybryk, a uzasadniona reakcja na zorganizowanie wiecu wyborczego”
No tak, jeśli to nie było pogwałcenie art. 51kw, to chyba (co ustalił Sad) miał tu zastosowanie art. 249. kk, mówiący “kto… przeszkadza w odbyciu zgromadzenia poprzedzającego głosowanie…”
W związku z tym Sąd (w oparciu o art. 399 kpk) mógł zmienić kwalifikacje prawną czynu…
Nieprawdaż?

Tak tylko dla jaj przypomnę, ze SR we Wrocławiu wobec studentów, w podobny sposób zakłócających spotkanie z b.p. prof. mjr. Baumanem, orzekł kary do 30 dni aresztu i 6000 pln grzywny.
Spadek zaufania do bezstronności sędziów nie bierze się znikąd.

Przy okazji tej ostatniej sprawy….
W mediach społecznościowych natknąłem się na taką oto myśl; “o zmarłych nie mówimy źle… nawet za ich życia.”
Zatem, muszę Pana rozczarować; nie ja tu jestem wodzirejem.:)))


Dla higieny psychicznej... By: scroll (26 komentarzy) 14 luty, 2017 - 10:52