2

2

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Wielce Szanowna Pani Heleno!

Rejterując z Salonu, nie miałem okazji się z Panią (choćby jedno biegunowo) zaprzyjaźnić. Pozwolę sobie od czasu do czasu, tutaj, złożyć Pani należne uszanowanie.
Z poważaniem…


Panie Andrzeju,

Witam na blogu. To jak, ma Pan tę kamienicę/te kamienice (nie ukrywam, że ta druga opcja bardziej mi się podoba)? Czy też nie jest Pan kamienicznikiem (ta opcja w ogóle mi się nie podoba).

Pozdrawiam
Helena


Subskrybuj zawartość