Legnica - 2 dni po*


23.07.2009 przez Legnicę przeszło tornado

kikut.jpg
z drzew pozostawały kikuty

bp.jpg
albo frędzle

dachy.jpg
zrywało dachy

siding.jpg
ocieplenie z wieżowców można znaleźć nawet kilometr dalej

samoch__d.jpg
prezent?

szko__a14.jpg
upadły billboard

g__rnik.jpg
górnik przygnieciony nie skałą lecz drzewem

park.jpg
wejście do parku

schody.jpg
albo raczej tego, co z niego zostało

park3.jpg
drzewa połamane jak zapałki

korze__.jpg
przewrócone z korzeniami

park4.jpg
jeden z najpiękniejszych parków na Dolnym Śląsku już nie istnieje

park5.jpg
ta rzeźba nie chce na to patrzeć

rzezba1.jpg
i ta też

straz.jpg
w mieście słychać ciągle pojazdy na sygnale

cmentarz_komunalny.jpg
albo warkot pił motorowych – dźwięk szczególnie uderzający na cmentarzu komunalnym

krzes__a.jpg
osierocone krzesła-kaleki przycupnęły pod cmentarnym murem

rynek.jpg
pobojowisko na Rynku

neptun1.jpg
bezręki Neptun

neptun2.jpg
mimo to dalej dumnie wypina pierś

lepiej.jpg
bo przecież każda burza kiedyś się kończy

*zdjęcia zrobione wczoraj

Średnia ocena
(głosy: 3)

komentarze

Legniczaninie

Poruszająca relacja.

Tęcza piękna. Wygląda, jakby obejmowała miasto.

Pozdrowienia.


Kurde,

no to mieliście tam niezły zamęt, widać.
Jako że TV nie oglądam, a tylko o huraganie słyszałem, to nawet nie wiedziałem, że to aż takie skutki były.

Niedawno w sumie gdzieś to słyszałem, że takie zjawiska pogodowe będa u nas w Polsce coraz częstsze, więc się nie zapowiada zbyt dobrze.

Pozdrówka.

A i pytanie, blog będzie tylko o Legnicy? Czy o czymś więcej, bo ten nick taki ukierunkowany.


Re:

Tylko o Legnicy:) Sporadycznie.


Mówią

że ruskie takich strat nie zostawili po sobie, kiedy opuszczały Legnicę

A tęcza… Gretchen ma rację
Pozdrawiam


re: Legnica - 2 dni po*

A powoli robił się ten nasz park coraz piękniejszy. Nawet Dni Legnicy przeniesiono na lotnisko. Szkoda, że teraz – w pewnym sensie – ten ostatni wysiłek ochrony parku przed dewastacją poszedł na marne.

Pozdrawiam – Michał


ano zajrzałem wczoraj

byłem, widziałem, szok totalny.

coś podobnego nieraz widziałem u siebie w Beskidach, jak pohulał halny, ale pierwszy raz na taka skale w mieście.

inna sprawa, że centrum miasta coraz ładniejsze, im więcej czasu mija od wyjścia nieproszonych gości.


Wytłumacz proszę, Legniczaninie

Ludzie, obywatele Legnicy porządkują zniszczony park. Pomagają im strażacy.

W tym samym czasie pojawiają się w tivi “aktywiści”, którzy twierdzą, że uprzątnięcie parku i nowe nasadzenia będą kosztować (cytuję) “setki tysięcy złotych, jeśli nie miliony”.

Mieszkańcy Legnicy sami porządkują park. Ktoś im płaci?

Nowe nasadzenia. Hm… 5-7-letnie drzewka brzóz, lip, klonów, topoli, wiązów, buków i dębów kosztują w DETALU między 25 a 50 zł.
To ile tych drzew poległo w parku legnickim? Dziesiątki tysięcy?
Nie dziesiątki tysięcy?
To skąd się biorą wyliczenia “aktywistów” legnickich? Z powietrza? Korupcji?


Subskrybuj zawartość