Zrazy po mojemu, czyli żegnaj indyku z parówą :(((


Nie wytrzymałam. Muszę dać przepis na zrazy prawdziwe, wołowe, niczym nie ulepszone.

Mięso wołowe - może być bardzo podłej jakości, urokiem tego przepisu jest zmiękczenie każdej chabaniny - kroimy w plastry i rozbijamy tłuczkiem, możliwie cienko. Obtaczamy w mące i smażymy na oleju lub smalcu, na rumiano - na ostrym ogniu, żeby mięso nie puściło soku. Każdą usmażoną porcję przekładamy go garnka. Na tym samy tłuszczu lekko rumienimy pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Wrażliwi mogą ją po usmażeniu przecedzić przez sitko, coby tłuszczem potrawa zbytnio nie nasiąkała.

I teraz tak: albo zalewamy dobrym, domowym, esencjonalnym rosołem, albo wodą z kostką rosołową wołową lub drobiowo-wołową. Kiedyś była taka Winiar z dziczyzny, ale ją smakoszki wykupiły.

Doprawiamy wyłącznie pieprzem i, ewentualnie, małym grzybkiem suszonym. Dusimy do miękkości.

komentarze (14)SkomentujJeżeli na tej stronie widzisz błąd, napisz do nas.
  1. Nie zawijamy?

    Nic nie wkładamy do środka?

    2007-07-19 21:00jacor01034
  2. No. Rozklepujemy, mączymy, smażymy. Z dodatkiem tylko rosołu.

    Nie chwaląc się - jest to autentyczny cymes. I nie jest to wyłącznie moja opinia :)

    2007-07-19 21:07Smakoszek11273"Elitarny Klub Kapuścianego Głąba"www.delicyje.salon24.pl
  3. hmm, czyli takie kotlety wołowe

    bo zrazy to sa chyba zawijane

    2007-07-19 21:12jacor01034
  4. Nie. Wg ćwierciakiewiczowej, zrazy mają różną postać. Ona np. nie

    znała "zawijasów". Jest to późna moda. Zrazy mogą być siekane i klepane, ale nigdy zawijane.

    2007-07-19 21:18Smakoszek11273"Elitarny Klub Kapuścianego Głąba"www.delicyje.salon24.pl
  5. no tak

    u mnie na zwijane mówi się roladki

    2007-07-19 21:29jacor01034
  6. Przecież to są

    bitki.

  7. Igła: nowomowa :(((

    gdzie twoje zacięcie do staropolszczyzny?

  8. KOCHANI!

    Podpisujcież się pod przepisami, żeby zachwyty po konsumpcji mogły trafić zawsze pod właściwy adres.
    Pliiiz.

    2007-07-19 21:58Xiężna01047
  9. Słusznie, księżno. Księżno? CZYŻBY?

    NIECH TAM BĘDZIE, PANIUSIU :)))

  10. wlasnie, to sa bitki!

    a bitki jak sie zawije to jest rolada, a nie tam zadne zrazy

    zrazy - urazy - co to w ogole za nazwa na cos do jedzenia?

    ;-)

    pzdr.

    a tak w ogole to kto przy tej okazji jest 'Smakoszkiem'?

  11. RE

    Zrazy - zawijane
    bitki - niezawijane

    Tak było u mojej śp. babci. Bitki w sosie mięsno-pieczeniowo-marchewkowym a zrazy z boczkiem i ogóreczkiem.

    Tak, czy inaczej, oba były w pytkę, znaczy się - dobre :-)

    pzdr

    P.S. Xiężna ma rację. Proszę się ujawniać, PT Autorzy.

    2007-07-19 23:12Futrzak+573434Slackerbitch [ost. Paliwodamajorjankesleskimad]www.futrzak.salon24.pl
  12. U nas

    Też się na to mówi bitki, albo siekańce, w zależności, czy go tłuczkiem czy takim specialnym nożem. Teraz jest (jeśli chodzi o te kostki z Winiar), taka kostka pieczeniowa, ona się do tego sosu nadaje.

    Napewno zaraz Pan Referent mnie pokrzyczy, bo on nie uważa zadnej chemii, ale trudno.

    Pozdrówki serdeczne.:D

  13. Bitka to bitka, a zraz to zraz

    Zraz zawinięty koniecznie z cebulką, ogórkiem kiszonym i wędzonym boczkiem i polany sosikiem. Mniam.

    2007-07-20 10:33sickofitall0440
  14. eMFN: kajam się. naura :(((

    Nazewnictwo polskie jest bogate i zależne nie tylko od regionu, ale nawet i od domu.
    Ja jestem przywiązana do kuchni czasów Ćwierciakiewiczowej, która dała m.in. przepis na "zraziki naprędce": mięso należy pokroić na kawałki wielkości orzecha, w potem rozbić jak najcieniej, nawet dziury mogą powstać. Dusi się takie "zraziki naprędce" króciuteńko, żeby nie stwardniały.
    W moich okolicach rachuchy to placki ziemniaczane, a gdzie indziej - cudaczny naród - rozumie pod tą nazwą jakiś słodki ulepek :(((





Łasuch na dobroci wszelkie.

Najaktywniejsi uczestnicy bloga którzy podzielą się swoimi przepisami na "małe conieco" dostąpią zaszczytu przynależnośći do "Elitarnego Klubu Kapuścianego Głąba". Warunek konieczny, należy chociaż raz w życiu zjeść ze smakiem wyciętego z głowy kapusty właśnie głąba.. .

Zapraszam do zamieszczania sobie znanych przepisów na delicyje.

Przepisy na cudeńka zamieszczamy wchodząc na blog za pomocą wyżej wymienionego loginu i hasła. To, co zamieścisz sławetne grono łasuchów salonu24.pl. skomentuje pod kreską.

Smakoszek oddaje się do dyspozycji - wpisz swój kulinarny przebój!

Wasz Smakoszek!

archiwum postów »

PnWtŚrCzPtSoNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31