Biedronkę znalazłam w kuble na śmieci. Miala wtedy około 6 dni życia i była jeszcze ślepa. Prawa przednia łapka, poważnie skaleczona o coś ostrego, okropnie spuchnięta, dała się wyleczyć antybiotykami. Początki trudne, bo domagała się jedzenia co 2 godziny. Szybko się dostosowała i była wspaniałym, zadowolonym kotkiem. W trzecim tygodniu życia zmarła. Jakieś problemy neurologiczne… Umieranie zaczęło się rano, skończyło wieczorem. Małe kotki umierają bez dźwięku. Co zapamiętałam? Że kocie niemowlaki nie potrafią jeszcze mruczeć, tylko tak swoiście terkoczą: tktktktktktktktk..
na zdjęciu: 3-tygodniowa Biedronka na łapach Feliksa. Ostatnie zdjęcie.
komentarze
Strasznie smutną minę ma
i taką zrezygnowana na tym zdjęciu.
Czy blog będzie o kotach w całośći?
W ogóle to witam nowa blogerkę.
Acz popatrzyłem na profil, rok i 22 tygodnie i dopiero pierwszy tekst?
No co to ma być:)
Mam nadzieję, że teksty częstsze będą teraz.
Pozdrawiam.
grześ (gość) -- 05.06.2009 - 20:40Glownie o kotach, czasem o innych zwierzakach
Rzeczywiscie, bardzo dawno sie zarejestrowalam, ale dopiero teraz zachcialo mi sie cos napisac. Moze teraz bedzie lepiej z pisaniem.
stadokotow -- 05.06.2009 - 20:56Pozdrawiam.
Hm, no to jak o kotach czy piesach
to cieszem się bałdzo:)
W sumie TXT w swoim czasei tekstów i dyskusji pasjonujących i ciekawych o kotach trochę było, choćby u RRK, ale nie tylko.
Pozdrówka.
grześ (gość) -- 05.06.2009 - 21:05Popatrz jakie to malenstwo, ta Biedronka
Lapy zwyczajnego kocurka sie wydaja olbrzymie. A kotek 6dniowy jest wielkosci malej myszki. Mialam nadzieje, ze ja podchowam i oddam w dobre rece. Smutno mi…
stadokotow -- 05.06.2009 - 21:15Biedronka
test glosu…1 2 3..
Drf (gość) -- 05.06.2009 - 22:19Będzie cykl wpisów?
Pięknie się zapowiada.
Ale dlaczego tak smutno zaczyna?
Pozdrrrawiam
Radecki -- 06.06.2009 - 21:16