ja się nie martwię, ja tylko zrzędze, smęce i marudzę, a wszystko to przez nałóg netowy, którego zwalczyć nie muszę.
A martwić się nie mam zamiaru o tekstowisko, bo ja tu tylko sprzatam , znaczy pisze i to zamierzam robić dobrze ( a w przerwach pisac do ,,GP”:), ale coś pan Paliwoda zamilkł po smiałej acz niejednoznacznej propozycji)
Max, na kłótnię to se trza zasłużyć
Yayco, no komentatorek uroczych i pięknych nigdy dosyć...
Jacek,
ja się nie martwię, ja tylko zrzędze, smęce i marudzę, a wszystko to przez nałóg netowy, którego zwalczyć nie muszę.
A martwić się nie mam zamiaru o tekstowisko, bo ja tu tylko sprzatam , znaczy pisze i to zamierzam robić dobrze ( a w przerwach pisac do ,,GP”:), ale coś pan Paliwoda zamilkł po smiałej acz niejednoznacznej propozycji)
Max, na kłótnię to se trza zasłużyć
Yayco, no komentatorek uroczych i pięknych nigdy dosyć...
grześ -- 07.01.2008 - 17:23