Panie Jarecki,

Panie Jarecki,

wszystko jest możliwe. We Wrocławiu, mieście moim rodzinnym, obywatel napity w nocy (bo tam nocne są tramwaje) tramwaj porwał i kazał się wieść w inne miejsce, niż trasa przewidywała.
Niestety, plan ten szczwany spalił się na panewce. Z powodów infrastruktury tramwajowej.


Pies Kotlet By: jarecki (22 komentarzy) 8 styczeń, 2008 - 20:04