wszystko jest możliwe. We Wrocławiu, mieście moim rodzinnym, obywatel napity w nocy (bo tam nocne są tramwaje) tramwaj porwał i kazał się wieść w inne miejsce, niż trasa przewidywała.
Niestety, plan ten szczwany spalił się na panewce. Z powodów infrastruktury tramwajowej.
Panie Jarecki,
wszystko jest możliwe. We Wrocławiu, mieście moim rodzinnym, obywatel napity w nocy (bo tam nocne są tramwaje) tramwaj porwał i kazał się wieść w inne miejsce, niż trasa przewidywała.
yayco -- 09.01.2008 - 13:21Niestety, plan ten szczwany spalił się na panewce. Z powodów infrastruktury tramwajowej.