Słyszałem opowieści o nienawiści do dzieci od tych, którzy odczuwali ją sami. O dziecku zabitym kamieniem, które matka znalazła po dwóch dniach. Odarte z resztek ubrania i godności.
Tylko, że to były polskie dzieci. W Kazachstanie.
Jak ktoś widzi różnicę między tą śmiercią, a opisaną przez Pana , to głupi jest. Dziękuję za ten tekst.
Panie Jarecki,
taką kołysankę zawsze warto zaśpiewać.
Każdemu dziecku.
Słyszałem opowieści o nienawiści do dzieci od tych, którzy odczuwali ją sami. O dziecku zabitym kamieniem, które matka znalazła po dwóch dniach. Odarte z resztek ubrania i godności.
Tylko, że to były polskie dzieci. W Kazachstanie.
Jak ktoś widzi różnicę między tą śmiercią, a opisaną przez Pana , to głupi jest. Dziękuję za ten tekst.
yayco -- 12.01.2008 - 22:06