już idzie do mnie … wojenne opowieści rodzinne to inna sprawa … a Terlikowskiemu za całokształt chętnie bym sprzedał kopa z zad..dwa kopy w zad
“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”
a ja przeczytam
już idzie do mnie … wojenne opowieści rodzinne to inna sprawa … a Terlikowskiemu za całokształt chętnie bym sprzedał kopa z zad..dwa kopy w zad
“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”
Docent Stopczyk -- 20.01.2008 - 01:22