Arabowie mają naftę. Ameryka technologie i Arabowie jej nie lubią. Arabowie i Amerykanie tworzą więc bieguny, pośróe których można się tak ustawić aby pewna ilość tego, czego my nie mamy pozostała u nas. Można to mozolnie, poprzez ekspertów wypracowywać, przekonując, że nie zamierzamy sprzedawać byle czego lub za cenę paru komplementów i filiżanek kawy załatwić z kim trzeba podczas podwieczorku po nartach.
Trzeba się jednak umieć znaleźć i wyrazić swoje myśli jakimś ogólnie znanym językiem.
Max
Arabowie mają naftę. Ameryka technologie i Arabowie jej nie lubią. Arabowie i Amerykanie tworzą więc bieguny, pośróe których można się tak ustawić aby pewna ilość tego, czego my nie mamy pozostała u nas. Można to mozolnie, poprzez ekspertów wypracowywać, przekonując, że nie zamierzamy sprzedawać byle czego lub za cenę paru komplementów i filiżanek kawy załatwić z kim trzeba podczas podwieczorku po nartach.
Stary -- 24.01.2008 - 09:41Trzeba się jednak umieć znaleźć i wyrazić swoje myśli jakimś ogólnie znanym językiem.