Władza na pewno zdąźyłaby uciec. Nawet razem, bo co do tego, że osobno, to też nie mam wątpliwości. Tylko ciekaw jestem dokąd? Na Księźyc? Bo gdzie indziej to by im Rodacy nogi (albo i co innego także) powyrywali.
Pozdrawiam serdecznie
Szanowny Zenku19.
Władza na pewno zdąźyłaby uciec. Nawet razem, bo co do tego, że osobno, to też nie mam wątpliwości. Tylko ciekaw jestem dokąd? Na Księźyc? Bo gdzie indziej to by im Rodacy nogi (albo i co innego także) powyrywali.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 28.01.2008 - 11:37