Nie ma żadnej różnicy? Kwestia postrzegania, choćby językowego. Od dwóch miesięcy Premier polskiego rządu nie nazwał mnie hołotą, co niestety poprzedni uczynił. Nie czujesz różnicy, cóż widocznie mamy inny poziom postrzegania rzeczywistości i przyzwoitości.
miras
Nie ma żadnej różnicy? Kwestia postrzegania, choćby językowego. Od dwóch miesięcy Premier polskiego rządu nie nazwał mnie hołotą, co niestety poprzedni uczynił. Nie czujesz różnicy, cóż widocznie mamy inny poziom postrzegania rzeczywistości i przyzwoitości.
Pozdrowienia
Mireks -- 10.02.2008 - 19:54