niejako we wspólbrzmieniu z Panem Yayco, proponuję pólpancerzyk praktyczny. Taki od Mrożka. Calkiem udatne to to jest. Jak plują, to na pólpancerzyk, jak walą – tudzież. A lżejszy od pancerza calego o wiele, szpanu w nim niemal jak calym zadać można. No, po prostu praktyczny. Taki pólpancerz.
A ja Tobie, Jacku,
niejako we wspólbrzmieniu z Panem Yayco, proponuję pólpancerzyk praktyczny. Taki od Mrożka. Calkiem udatne to to jest. Jak plują, to na pólpancerzyk, jak walą – tudzież. A lżejszy od pancerza calego o wiele, szpanu w nim niemal jak calym zadać można. No, po prostu praktyczny. Taki pólpancerz.
Pozdrawiam serdecznie oboje Jareckich
Lorenzo -- 13.02.2008 - 22:25