Nie czepiam się, tylko szczerze wyrażam swoją opinię – te Twoje quasi-wierszyki, za które wziąłeś się ostatnio, kiepskie są. Warsztatu do tego nie masz, to po Ci to?
Jakby co, to całe odium na mnie – poddaję się od razu (ot, taki myk, w stylu tych wierszyków).
>Major
Nie czepiam się, tylko szczerze wyrażam swoją opinię – te Twoje quasi-wierszyki, za które wziąłeś się ostatnio, kiepskie są. Warsztatu do tego nie masz, to po Ci to?
Jakby co, to całe odium na mnie – poddaję się od razu (ot, taki myk, w stylu tych wierszyków).
Pozdro.
wyrus -- 14.02.2008 - 17:54