Droga Pani. Rzeczywiście sam to wymyśliłem, ale jako logiczny ciąg myślenia poprzedzony pracami innych.
Po prostu nie byłem zadowolony z wywodów z jakimi miałem okazję się zapoznać.
Jeśli uważa Pani, że to Stwórca obdarzył mnie taką możliwością, to mogę tylko być wdzięczny za uznanie. Ja sobie nie przypisuję żadnych nadzwyczajnych uzdolnień, poza brakiem wiary w “jedynie słuszne” interpretacje różnej maści “autorytetów”.
Magia
Droga Pani. Rzeczywiście sam to wymyśliłem, ale jako logiczny ciąg myślenia poprzedzony pracami innych.
KJWojtas -- 16.02.2008 - 19:55Po prostu nie byłem zadowolony z wywodów z jakimi miałem okazję się zapoznać.
Jeśli uważa Pani, że to Stwórca obdarzył mnie taką możliwością, to mogę tylko być wdzięczny za uznanie. Ja sobie nie przypisuję żadnych nadzwyczajnych uzdolnień, poza brakiem wiary w “jedynie słuszne” interpretacje różnej maści “autorytetów”.