O oglądaniu nie wspominając! Jan Pospieszalski ze swoją reglamentowaną neutralnością prowadzącego jest nieznośny. Dobranie rozmówców to zawsze majstresztyk. Ja uwielbiałem wyłączać przy profesorze Wolniewiczu…
Dlatego rozumiem Starego. Do oglądania takich perełek wysyłam żonę. Ostanio na Lisie inauguracyjnym zasnęła!
:)
Nie warto słuchać!
O oglądaniu nie wspominając! Jan Pospieszalski ze swoją reglamentowaną neutralnością prowadzącego jest nieznośny. Dobranie rozmówców to zawsze majstresztyk. Ja uwielbiałem wyłączać przy profesorze Wolniewiczu…
jotesz -- 29.02.2008 - 12:53Dlatego rozumiem Starego. Do oglądania takich perełek wysyłam żonę. Ostanio na Lisie inauguracyjnym zasnęła!
:)