w kościele tyż bywam:), ja to w ogóle jestem schizofreniczny i logiczny inaczej.
A RM ostatnio nie słucham, ale wystarczy mi to co tam czasem usłyszę/przeczytam/zobaczę.
Zresztą tekst nie jest o RM, jest w sumie o czymś innym, ale nikt nikogo nie zmusza do gadania.
Hm,
w kościele tyż bywam:), ja to w ogóle jestem schizofreniczny i logiczny inaczej.
A RM ostatnio nie słucham, ale wystarczy mi to co tam czasem usłyszę/przeczytam/zobaczę.
Zresztą tekst nie jest o RM, jest w sumie o czymś innym, ale nikt nikogo nie zmusza do gadania.
Pozdrówka.
grześ -- 01.03.2008 - 17:03