płacić pod przymusem za kiepski towar. Odprawy dla politycznych szwagrów, poletko do zabawy dla tańczących “gwiazdeczek”, stare filmy, które widziałem już 5 razy, seriale dla kucht, nędzny serwis informacyjny, brak transmisji sportowych, filmy dokumentalne, które oglądam sobie wcześniej w innych stacjach, kreacje prezenterów nie mających nic do powiedzenia, nabijania kabzy Lisowi, przechowalnie dla dzieci wpływowych rodziców.
I tak można bez końca.
Ani mi się śni
płacić pod przymusem za kiepski towar. Odprawy dla politycznych szwagrów, poletko do zabawy dla tańczących “gwiazdeczek”, stare filmy, które widziałem już 5 razy, seriale dla kucht, nędzny serwis informacyjny, brak transmisji sportowych, filmy dokumentalne, które oglądam sobie wcześniej w innych stacjach, kreacje prezenterów nie mających nic do powiedzenia, nabijania kabzy Lisowi, przechowalnie dla dzieci wpływowych rodziców.
I tak można bez końca.
Igła
Igła -- 06.03.2008 - 07:37