już ci w Salonie napisałem, jak działa na mnie ten tekst, ale ta fraza jkest tak dobra, że wyrażam zachwyt jeszczo raz:
,,Chodź do mnie synu Ozjasza- powiedział patriotyzmem umorusany student Kaczyński- nie stój tak w kącie jak Szymon Słupnik.”
po przeczytaniu spadam zaś ze zdwojoną energią do pracy, która polega na czytaniu mniejprzyjemnych rzeczy, no i ani styl ani język twojemu nie dortównują...
To znowu ja:)
już ci w Salonie napisałem, jak działa na mnie ten tekst, ale ta fraza jkest tak dobra, że wyrażam zachwyt jeszczo raz:
,,Chodź do mnie synu Ozjasza- powiedział patriotyzmem umorusany student Kaczyński- nie stój tak w kącie jak Szymon Słupnik.”
po przeczytaniu spadam zaś ze zdwojoną energią do pracy, która polega na czytaniu mniejprzyjemnych rzeczy, no i ani styl ani język twojemu nie dortównują...
Pzdr
grześ -- 07.03.2008 - 18:47