z tzw. miasta do rzeczywistości, czyli do swojej beczki.
Muszę się trochę powyzłośliwiać.
Po pierwsze, uważam, że wysyłanie pozdrowień na blogach TXT, powinno zostać płatna usługą. Wtedy pozdrawiane byłyby te osoby, które uważamy że powinny.
Po drugie, mój stary jednym słowem na “k” określa dziennikarzy, polityków i prawników.
Igła
Własnie wróciłem
z tzw. miasta do rzeczywistości, czyli do swojej beczki.
Muszę się trochę powyzłośliwiać.
Po pierwsze, uważam, że wysyłanie pozdrowień na blogach TXT, powinno zostać płatna usługą. Wtedy pozdrawiane byłyby te osoby, które uważamy że powinny.
Po drugie, mój stary jednym słowem na “k” określa dziennikarzy, polityków i prawników.
Igła -- 11.03.2008 - 14:03Igła