Nie jestem rzeczniczką ani Schetyny, ani Dutkiewicza.
Nie znam spraw wrocławskiej PO.
Schetyna niewątpliwie wypracował sobie w PO pozycję znaczcznie wyzszą od Dutkiewicza.
Ale nic nie jest dane raz na zawsze.
I nikt nie jest raz na zawsze pozbawiony szans.
Zwłaszcza w polityce.
Schetyna to wytrawny gracz i polityk z sukcesem osobistym – nie sadzę by o czymkolwiek “zapominał”.
Rozumiem sprzyjanie konkretnej osobie – ale to rozgrywka między politykami. Idzie miedzy innymi o pozyskiwanie takich głosów jak jotesza, które traktuje się jak sztony w grze.
Dlatego nie martwilabym się z góry o wynik.
Wygra ten z nich, który lepiej rozegra swoją grę.
A może się zdarzyć, że połączą sily przeciw innemu graczowi.
To tez trzeba mieć na uwadze.
jotesz
Nie jestem rzeczniczką ani Schetyny, ani Dutkiewicza.
Nie znam spraw wrocławskiej PO.
Schetyna niewątpliwie wypracował sobie w PO pozycję znaczcznie wyzszą od Dutkiewicza.
Ale nic nie jest dane raz na zawsze.
I nikt nie jest raz na zawsze pozbawiony szans.
Zwłaszcza w polityce.
Schetyna to wytrawny gracz i polityk z sukcesem osobistym – nie sadzę by o czymkolwiek “zapominał”.
Rozumiem sprzyjanie konkretnej osobie – ale to rozgrywka między politykami. Idzie miedzy innymi o pozyskiwanie takich głosów jak jotesza, które traktuje się jak sztony w grze.
Dlatego nie martwilabym się z góry o wynik.
Wygra ten z nich, który lepiej rozegra swoją grę.
A może się zdarzyć, że połączą sily przeciw innemu graczowi.
To tez trzeba mieć na uwadze.
Pozdrawiam
RRK -- 20.03.2008 - 11:00