...pozostajemy więc przy swoich odbiorach – moim, dosłownym, i Twoim, w lot odczytującym kunsztowną retorykę błyskotliwego prawnika i męża stanu. Szkoda, że nie zatrzymałeś się na chwilę z troską nad osobami wicepremierów tegoż znakomitego premiera, podobno najlepszego, jakiego kiedykolwiek mieliśmy…
Szanowny Panie Poldku...
...pozostajemy więc przy swoich odbiorach – moim, dosłownym, i Twoim, w lot odczytującym kunsztowną retorykę błyskotliwego prawnika i męża stanu. Szkoda, że nie zatrzymałeś się na chwilę z troską nad osobami wicepremierów tegoż znakomitego premiera, podobno najlepszego, jakiego kiedykolwiek mieliśmy…
jotesz -- 30.03.2008 - 07:56