za szybko się to potoczyło, znaczy nie pogadali sobie we trzech i nie poszukali drogi wyjścia jakiejś.
Bo pewnie jest.
Albo ja jak zwykle naiwnością grzeszę.
Ale cała ta sprawa w sumie smutna jest.
Ale już nie smęcę,bo i po co.
p.S. A Nicpoń coś już od 3 tekstów jakoś przestał tu pisać.
Nie wiem, czy to ma związek ze sprawą Jareckiego, ale nie widziałem jego ni komentarzy ni tekstów.
Majorze, jak dla mnie
za szybko się to potoczyło, znaczy nie pogadali sobie we trzech i nie poszukali drogi wyjścia jakiejś.
Bo pewnie jest.
Albo ja jak zwykle naiwnością grzeszę.
Ale cała ta sprawa w sumie smutna jest.
Ale już nie smęcę,bo i po co.
p.S. A Nicpoń coś już od 3 tekstów jakoś przestał tu pisać.
grześ -- 01.04.2008 - 17:52Nie wiem, czy to ma związek ze sprawą Jareckiego, ale nie widziałem jego ni komentarzy ni tekstów.