Rozumiem Pana dobre intencje, ale Pana wniosek jest źle zaadresowany, bo to nie myśmy zamknęli konta Jareckich, tylko oni oboje tego zażądali stanowczo. Co więcej, w oświadczeniu napisaliśmy wyraźnie, że Jacek w każdej chwili może wrócić do obecności na TXT jako bloger. Podobnie Alga. To on oświadczył że on wykreśla TXT z zasięgu swojego pisania, więc to jego wybór. Nie wiem czy pod wpływem emocji czy to przemyślana decyzja. Natomiast TXT to nie jest i nie będzie magiel. Jacek był współautorem stwierdzenia, że nie będziemy tolerować awanturnictwa.
Widzę, że trzeba tłumaczyć rzeczy niby oczywiste:
1. Ograniczenia na blogach Jareckich były tylko częściowe i związane z konkretnym incydentem, którego nie chcieliśmy nagłaśniać, a Jacek chciał.
2. Jacek sam napisał na blogu oświadczenie, że zrzeka się adminowania i będzie pisał na TXT jako bloger.
3. W podobnym tonie Jacek złożył później, po telefonicznej rozmowie z Igłą, prośbę o zamknięcie konta, a następnie stanowczo się tego domagał.
4. Także Alga stanowczo zażądała zamknięcia jej bloga.
5. Gdybyśmy nie zamknęli ich kont, naruszylibyśmy Regulamin TXT.
6. W oświadczeniu obecnie dwuosobowej redakcji uzasadniliśmy nie tyle naszą, co Jacka decyzję o zrzeczeniu się adminowania TXT, ale umieściliśmy wyraźnie otwarte drzwi do powrotu. Tylko że nie możemy Jacka i Algi skłaniać do tego. To ich decyzja. Jeśli zechcą, w każdej chwili ich konta mogą zostać przywrócone.
Panie Merlocie
Rozumiem Pana dobre intencje, ale Pana wniosek jest źle zaadresowany, bo to nie myśmy zamknęli konta Jareckich, tylko oni oboje tego zażądali stanowczo. Co więcej, w oświadczeniu napisaliśmy wyraźnie, że Jacek w każdej chwili może wrócić do obecności na TXT jako bloger. Podobnie Alga. To on oświadczył że on wykreśla TXT z zasięgu swojego pisania, więc to jego wybór. Nie wiem czy pod wpływem emocji czy to przemyślana decyzja. Natomiast TXT to nie jest i nie będzie magiel. Jacek był współautorem stwierdzenia, że nie będziemy tolerować awanturnictwa.
Widzę, że trzeba tłumaczyć rzeczy niby oczywiste:
1. Ograniczenia na blogach Jareckich były tylko częściowe i związane z konkretnym incydentem, którego nie chcieliśmy nagłaśniać, a Jacek chciał.
2. Jacek sam napisał na blogu oświadczenie, że zrzeka się adminowania i będzie pisał na TXT jako bloger.
3. W podobnym tonie Jacek złożył później, po telefonicznej rozmowie z Igłą, prośbę o zamknięcie konta, a następnie stanowczo się tego domagał.
4. Także Alga stanowczo zażądała zamknięcia jej bloga.
5. Gdybyśmy nie zamknęli ich kont, naruszylibyśmy Regulamin TXT.
6. W oświadczeniu obecnie dwuosobowej redakcji uzasadniliśmy nie tyle naszą, co Jacka decyzję o zrzeczeniu się adminowania TXT, ale umieściliśmy wyraźnie otwarte drzwi do powrotu. Tylko że nie możemy Jacka i Algi skłaniać do tego. To ich decyzja. Jeśli zechcą, w każdej chwili ich konta mogą zostać przywrócone.
s e r g i u s z -- 01.04.2008 - 20:56