Stachu mówi, że mi papiery zabierze, bo jak mu o Panu opowiadam i mówię, że nie mogę gościa (znaczy się Pana) metrykalnie zdiagnozować, mimo, że o starociach i innych Sieczenowach Pan jednym tchem nawija, to on mówi żem kiep. Mówi: – gościu (to teraz do mnie), facet który tak wkleja fotki i inne cudeńka, to musi być młodzieżowiec, przecież ty (znaczy ja), nawet marginesu nie potrafisz zrobić. Tako rzecze Stachu. Com powiedział, powiedziałem… Aaa… jodłowanie to zdaje się w Alpach? Bo w Tatrach to się pije i później wyje…
Pozdrawiam śpiewnie…
WSP Yayco!
Stachu mówi, że mi papiery zabierze, bo jak mu o Panu opowiadam i mówię, że nie mogę gościa (znaczy się Pana) metrykalnie zdiagnozować, mimo, że o starociach i innych Sieczenowach Pan jednym tchem nawija, to on mówi żem kiep. Mówi: – gościu (to teraz do mnie), facet który tak wkleja fotki i inne cudeńka, to musi być młodzieżowiec, przecież ty (znaczy ja), nawet marginesu nie potrafisz zrobić. Tako rzecze Stachu. Com powiedział, powiedziałem… Aaa… jodłowanie to zdaje się w Alpach? Bo w Tatrach to się pije i później wyje…
Andrzej F. Kleina -- 05.04.2008 - 21:53Pozdrawiam śpiewnie…