jednak jakas roznice zauwazam. chocby w tym, ze tekst Artura( za wyjatkiem malego wtretu), jest tekstem bardziej o zjawisku, tak jak to przyjmuje. a ze w duzej mierze zgadza sie to z moimi pogladami, to masz racje, pewnie dlatego latwiej mi to przelknac. a moze tez i dlatego, ze tym razem Pan Kleina sobie nie pozalowal;)? no, tez ma prawo.
przepraszam, ale nie moge dluzej. obowizki wzywaj.
pozdrawiam wszystkich, zeby nie bylo niedomowien:)
Magio
jednak jakas roznice zauwazam. chocby w tym, ze tekst Artura( za wyjatkiem malego wtretu), jest tekstem bardziej o zjawisku, tak jak to przyjmuje. a ze w duzej mierze zgadza sie to z moimi pogladami, to masz racje, pewnie dlatego latwiej mi to przelknac. a moze tez i dlatego, ze tym razem Pan Kleina sobie nie pozalowal;)? no, tez ma prawo.
rollingpol -- 10.04.2008 - 09:21przepraszam, ale nie moge dluzej. obowizki wzywaj.
pozdrawiam wszystkich, zeby nie bylo niedomowien:)