Panie Jerzy, specjalnie dla Pana – maleńka informacja(bo wężykiem nie da się podkreślić) – to był ż a r t. Marek też do mnie nie jedzie, tak naprawdę. Jeszcze nie jedzie… :)))
Grześ – mam nawet na to nazwę, mogę Ci oddać za bezinteresownie – “realizm perwersyjny”(i zaraz pewnie mój kręgosłup moralny zostanie wyprostowany przy użyciu metod siłowych i inwazyjnych, jak wojna w Zatoce Świń, zwłaszcza że dziś o pornografii pisałam, a fe!) :)
re: Złośliwość przedmiotów martwych
Panie Jerzy, specjalnie dla Pana – maleńka informacja(bo wężykiem nie da się podkreślić) – to był ż a r t. Marek też do mnie nie jedzie, tak naprawdę. Jeszcze nie jedzie… :)))
Grześ – mam nawet na to nazwę, mogę Ci oddać za bezinteresownie – “realizm perwersyjny”(i zaraz pewnie mój kręgosłup moralny zostanie wyprostowany przy użyciu metod siłowych i inwazyjnych, jak wojna w Zatoce Świń, zwłaszcza że dziś o pornografii pisałam, a fe!) :)
Defendo
defendo -- 19.04.2008 - 18:36