Szczerze to wypieram z pamięci te ohydne czasy, bo mam w rodzinie ofiary “po obu stronach Sanu”. Dlatego jedynie wspólna modlitwa bez wypominania sobie krzywd jest dla mnie do przyjęcia.
Milknę...
Niestety krzywdy wyrządzone przez Niemców i Sowietów nie niwelują krzywd wzajemnych. Tylko prośba o wybaczenie ze strony tych co mordowali lub ich spadkobierców może załatwić sprawę.
Współczuję Panu wszystkich ofiar z rodziny, bez względu na to kto je zabił.
Panie Sajonaro!
Szczerze to wypieram z pamięci te ohydne czasy, bo mam w rodzinie ofiary “po obu stronach Sanu”. Dlatego jedynie wspólna modlitwa bez wypominania sobie krzywd jest dla mnie do przyjęcia.
Milknę...
Niestety krzywdy wyrządzone przez Niemców i Sowietów nie niwelują krzywd wzajemnych. Tylko prośba o wybaczenie ze strony tych co mordowali lub ich spadkobierców może załatwić sprawę.
Współczuję Panu wszystkich ofiar z rodziny, bez względu na to kto je zabił.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 28.04.2008 - 22:30