Grzesiu

Grzesiu

Z tej puli, co to na salonie wiersz wkleiłem, masz specjalnie dla Ciebie inny;
Jarecki sprzed 24 lat!

Uwaga wiersz!

1984

wrzaśnięto hasło
na połów wyrusza
zwarta sfora w kadłubie
pancernego jeża

fiolka dymu pęka
przemoc
władza
prawo
zwierają szeregi
gnają tłumy przed sobą
plecy potylice
padający wpadają
w otwarte piwnice luf

przyparci do siebie
oczy z orbit wypchnięte
przeskakują mury

na asfalcie
zostały podszewki
cienie
zaczyna się łamanie
barykady serc


Boluś zostaje pomocnikiem astronoma By: jarecki (5 komentarzy) 9 maj, 2008 - 17:23