że czytanie książki telefonicznej nie ma walorów edukacyjnych? Szczególnie polskiej. Wyrabia przecież także zdolności detektywistyczne w człowieku, gdy nim ta…no “...” telepie, gdy chce coś znaleźć.
Pozdrawiam serdecznie
Sądzisz, Drogi Jacku,
że czytanie książki telefonicznej nie ma walorów edukacyjnych? Szczególnie polskiej. Wyrabia przecież także zdolności detektywistyczne w człowieku, gdy nim ta…no “...” telepie, gdy chce coś znaleźć.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 12.05.2008 - 10:49