Pytanie wielce kłopotliwe. Konflikt daje się z grubsza rozszyfrować po obserwacji wypowiedzi tuzów lewicy. Z tego wziąwszy ujawnione sympatie spróbowałem rzecz scalić. Potem to spróbowałem ubrać w ideologię, przyznanję, złośliwie dobierając eksponentów i eksponowane treści. Fragment o męskim spisku wyczytałem w ostatnim wydaniu “Wysokich obcasów”.
Tak, że przyznaję. Cała ocena jest subiektywna. Co zresztą i Lorenzo oraz Jotesz, nie wprost może ale jasno podkreślają.
Sajonara
Pytanie wielce kłopotliwe. Konflikt daje się z grubsza rozszyfrować po obserwacji wypowiedzi tuzów lewicy. Z tego wziąwszy ujawnione sympatie spróbowałem rzecz scalić. Potem to spróbowałem ubrać w ideologię, przyznanję, złośliwie dobierając eksponentów i eksponowane treści. Fragment o męskim spisku wyczytałem w ostatnim wydaniu “Wysokich obcasów”.
Tak, że przyznaję. Cała ocena jest subiektywna. Co zresztą i Lorenzo oraz Jotesz, nie wprost może ale jasno podkreślają.
Stary -- 12.05.2008 - 13:08