Nie, nie, to nie sam fakt bycia brunetem, ale typ urody u Tatarów jest dość powtarzalny – zwłaszcza skośne oczy i wyraźnie zarysowane kości policzkowe. Chodziło mi o to, że m.in. te skośne oczy różnią ich od Karaimów, jeśli mowa o wyglądzie.
Tatarów chętnie pozdrowię :-)
Nie sposób ich nie szanować, i za udział we wszystkich powstaniach niepodległościowych także, bez względu na ocenę owych zrywów. I za liberalny islam, ani im w głowie jakiś wahabizm, ani inne skrajności i szaleństwa.
Panie Jerzy,
Nie, nie, to nie sam fakt bycia brunetem, ale typ urody u Tatarów jest dość powtarzalny – zwłaszcza skośne oczy i wyraźnie zarysowane kości policzkowe. Chodziło mi o to, że m.in. te skośne oczy różnią ich od Karaimów, jeśli mowa o wyglądzie.
Tatarów chętnie pozdrowię :-)
Nie sposób ich nie szanować, i za udział we wszystkich powstaniach niepodległościowych także, bez względu na ocenę owych zrywów. I za liberalny islam, ani im w głowie jakiś wahabizm, ani inne skrajności i szaleństwa.
Pozdrowienia!
wenhrin -- 13.05.2008 - 21:50