ja – jak wcześniej napisałem – lubię prąd. I współistnienie z innością mi bardziej leży niż z “takosamością”.
Tak już mam. A uciekanie? Dokąd, skoro cienia się i tak nie pozbędziesz.. bo “idzie za Tobą wszędzie”.
Jak to mawial Pawlak: najlepszy “swój wróg”. Po co szukać obcego i nieznanego jak swój najlepszy bo znany.
Tak sobie myślę – co do pisania – że najlepiej pisać niepamiętając o czytelnikach ale pisać “głęboko w sobie”. Wtedy pisanie prawdziwe i chyba właściwe.
Tak się czasami udaje napisać lepiej a czasami gorzej. Blog to historia pisania wewnątrz zapisana na ekranie komputera – w pewnym sensie, i chyba nie ma go co uzależniać od czytelników. Chyba, że właściciele dają do zrozumienia, że nie życzą sobie to wtedy trza szukać innej platformy.
Póki co nie ma powodu uciekać.. – to nie ja trolluję.
Pozdrawiam i wpadaj czasem – w sumie ucieszyłem się, żeś wrócił “do żywych”. Chociaż nie komentuję ale czytam.
Jacek
ja – jak wcześniej napisałem – lubię prąd. I współistnienie z innością mi bardziej leży niż z “takosamością”.
Tak już mam. A uciekanie? Dokąd, skoro cienia się i tak nie pozbędziesz.. bo “idzie za Tobą wszędzie”.
Jak to mawial Pawlak: najlepszy “swój wróg”. Po co szukać obcego i nieznanego jak swój najlepszy bo znany.
Tak sobie myślę – co do pisania – że najlepiej pisać niepamiętając o czytelnikach ale pisać “głęboko w sobie”. Wtedy pisanie prawdziwe i chyba właściwe.
Tak się czasami udaje napisać lepiej a czasami gorzej. Blog to historia pisania wewnątrz zapisana na ekranie komputera – w pewnym sensie, i chyba nie ma go co uzależniać od czytelników. Chyba, że właściciele dają do zrozumienia, że nie życzą sobie to wtedy trza szukać innej platformy.
Póki co nie ma powodu uciekać.. – to nie ja trolluję.
Pozdrawiam i wpadaj czasem – w sumie ucieszyłem się, żeś wrócił “do żywych”. Chociaż nie komentuję ale czytam.
Pozdrawiam.
************************
poldek34 -- 15.05.2008 - 19:45“Kto pyta nie błądzi…”