Tutaj jestem absolutną tradycjonalistką, denerwują mnie wszelkie polskie przeróbki tej piosenki, jak i w ogóle Brela (chociaż w odróżnieniu od niego Edith Piaff specjalnie nie lubię, to podobnie mam z tłumaczeniami jej piosenek).
Oryginał jest wystarczająco dobry, żeby nie było potrzeby poprawiać
Z zaskoczeniem jednak muszę przyznać, że wersja Marleny Dietrich też jest wspaniała (tym bardziej, że słów ni w ząb nie rozumiem w tym języku).
Oryginalne wykonanie Edyty Geppert?
Tutaj jestem absolutną tradycjonalistką, denerwują mnie wszelkie polskie przeróbki tej piosenki, jak i w ogóle Brela (chociaż w odróżnieniu od niego Edith Piaff specjalnie nie lubię, to podobnie mam z tłumaczeniami jej piosenek).
Oryginał jest wystarczająco dobry, żeby nie było potrzeby poprawiać
Z zaskoczeniem jednak muszę przyznać, że wersja Marleny Dietrich też jest wspaniała (tym bardziej, że słów ni w ząb nie rozumiem w tym języku).
julll -- 30.05.2008 - 20:11