że ten kawałek co wykonuje Pan Terry Jacks: w szafie grającej w knajpce “Piguła” był pod pozycją 5 F. Był to mój ulubiony kawałek. Zawsze po treningu 4x w tygodniu (piłka nożna) wpadaliśmy na fikołki bezalkoholowe, no i posłuchac tej magicznej szafy, zagrać na automatach, i takie tam
Dodam jeszcze
że ten kawałek co wykonuje Pan Terry Jacks: w szafie grającej w knajpce “Piguła” był pod pozycją 5 F. Był to mój ulubiony kawałek. Zawsze po treningu 4x w tygodniu (piłka nożna) wpadaliśmy na fikołki bezalkoholowe, no i posłuchac tej magicznej szafy, zagrać na automatach, i takie tam
MarekPl -- 06.06.2008 - 21:08