Najpierw jedno pytanie: czy psycholodzy i psychiatrzy ze soba konkurują, czy też mogą współpracować?
Jeśli odpowiedzieć będzie na tak, to należałoby zatrudnić przynajmniej po jednym z przedstawicieli obu zawodow w każdym niemal urzędzie wyższym, o takich firmach jak PZPN nie wspominając, choć w tej firmie akurat to najpierw założyłbym stałe przedstawicielstwo policji, ABW, prokuratury i sądu na koniec.
A potem należy wdrożyć ogólnonarodową terapię w formie ustawy, której założenia powinni zusammen napisać pp. Mrożek i Osiełek Porfirion i ewentualnie twórca “Dziadów” wraz z Norwidem.
Szanowny Panie Andrzeju
Najpierw jedno pytanie: czy psycholodzy i psychiatrzy ze soba konkurują, czy też mogą współpracować?
Jeśli odpowiedzieć będzie na tak, to należałoby zatrudnić przynajmniej po jednym z przedstawicieli obu zawodow w każdym niemal urzędzie wyższym, o takich firmach jak PZPN nie wspominając, choć w tej firmie akurat to najpierw założyłbym stałe przedstawicielstwo policji, ABW, prokuratury i sądu na koniec.
A potem należy wdrożyć ogólnonarodową terapię w formie ustawy, której założenia powinni zusammen napisać pp. Mrożek i Osiełek Porfirion i ewentualnie twórca “Dziadów” wraz z Norwidem.
Pozdrawiam piątkowo w wersji 13.
Lorenzo -- 13.06.2008 - 15:46