Trochę Pan sprawę do absurdu sprowadza, Panie Stary

Trochę Pan sprawę do absurdu sprowadza, Panie Stary

Ryzyko, że opinie opanują ludzie chorzy, to już zdaje się bierzemy od pewnego czasu. Niemniej chciałbym wiedziec o co biega. A jeśli moi politycy nie maja o tym pojęcia, albo nie chcą o tym mówić, to sprawa jest chyba trochę nieczysta, nieprawdaż?

Wybraliśmy ostatnio podobno lepszych niż poprzednio. I co? Też się raczej ze swą wiedzą nie afiszują. Biorąc zaś pod uwagę moją wiedzę o sprawach gospodarczych (przynajmniej w mojej branży) śmiem twierdzić, że pewne propozycje, a nawet decyzje UE są złe. I nieprzemyślane. Albo przemyślane, ale dla nas niekorzystne.

Jeśli więc nasi wiodący politycy firmują złe i niekorzystne dla nas rozstrzygnięcia, to co ja mam myśleć o ich intencjach?

I chciałbym przypomnieć Panie Stary Szanowny, że nie dyskutujemy o regulaminach, ale pryncypiach, zasadach funkcjonowania firmy, której jestem, było nie było, akcjonariuszem.

Pozdrawiam serdecznie


Czy Irlandczycy są durniami Europy? By: germania (22 komentarzy) 23 czerwiec, 2008 - 12:37