do osamotnienia żem przyzwyczajony:) A szczególy mogą się nie zgadzać, ale ogólne wrażenie takie miałem ciekawe po tym dialogu. Taki żart nieudany jak to żarty moje. Dobre, ale nieśmieszne jak to u Marii Czubaszek było.
Hm,
do osamotnienia żem przyzwyczajony:)
grześ -- 25.06.2008 - 12:00A szczególy mogą się nie zgadzać, ale ogólne wrażenie takie miałem ciekawe po tym dialogu.
Taki żart nieudany jak to żarty moje. Dobre, ale nieśmieszne jak to u Marii Czubaszek było.