bądżmy poważni: jak Pan to sobie wyobraża to odsuwanie? Nawet gdyby, to potrwa ta procedura co najmniej dwa lata. A w tym czasie takie jasełka będą odchodziły, że aktualna wycieczka p. Fotygi to pikuś.
Teraz zresztą i tak oba mocarstwa w pasie białego człowieka będą grały na osłabienie Unii, jedno mniej, drugie bardziej. A o ewentualnej tarczy i tak nowy prezydent USA wraz oboma izbami (kasa, kasa!) decydować będą. Po dyskusji z Rosjanami.
Szanowny Panie Zbigniewie
bądżmy poważni: jak Pan to sobie wyobraża to odsuwanie? Nawet gdyby, to potrwa ta procedura co najmniej dwa lata. A w tym czasie takie jasełka będą odchodziły, że aktualna wycieczka p. Fotygi to pikuś.
Teraz zresztą i tak oba mocarstwa w pasie białego człowieka będą grały na osłabienie Unii, jedno mniej, drugie bardziej. A o ewentualnej tarczy i tak nowy prezydent USA wraz oboma izbami (kasa, kasa!) decydować będą. Po dyskusji z Rosjanami.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 26.06.2008 - 12:08