też nie umiem grać. Kojarzy mi się tylko z ,,Blaszanym bębenkiem” gdzie na Poczcie w czasie ataku Niemiec grano w skata. jeśli dobrze pamietam.
A i wspólczuje osy:)
Ze dwa lata temu przeżyłem taką przygodę, bolesne to było w sumie…
pzdr
Hm, to w skata
też nie umiem grać.
Kojarzy mi się tylko z ,,Blaszanym bębenkiem” gdzie na Poczcie w czasie ataku Niemiec grano w skata.
jeśli dobrze pamietam.
A i wspólczuje osy:)
Ze dwa lata temu przeżyłem taką przygodę, bolesne to było w sumie…
pzdr
grześ -- 17.07.2008 - 21:34