to go Pan ma.
O ile mnie pamięć nie myli, to rosa byla zbawienna dla kobiecej cery. A na co jest dobra mokra trawa? Czyżby Pan wiedzial coś, o czym inni mężczyźni nie wiedzą?
Pozdrawiam jeszcze nie wyschnięty
Jeśki mój glos będzie brany pod uwagę, Panie Andrzeju,
to go Pan ma.
O ile mnie pamięć nie myli, to rosa byla zbawienna dla kobiecej cery. A na co jest dobra mokra trawa? Czyżby Pan wiedzial coś, o czym inni mężczyźni nie wiedzą?
Pozdrawiam jeszcze nie wyschnięty
Lorenzo -- 21.07.2008 - 18:44