chyba w ogóle są straszne.
jak sa dobre.
Chyba, że komercha, to wtedy też straszne, ale inaczej.
Ja np. szczerze mówiąc nie lubię bardzo filmów o wojnie.
Mogę oglądać krwawe różne napierdalanki, ale jak wiem, że coś o wojnie i jeszcez na faktach, to mój pacyfistyczny umysł i moje pacyfistyczne ja mówią ,,nie”.
Może to ucieczka, ale tak mam…
Filmy wojenne
chyba w ogóle są straszne.
jak sa dobre.
Chyba, że komercha, to wtedy też straszne, ale inaczej.
Ja np. szczerze mówiąc nie lubię bardzo filmów o wojnie.
Mogę oglądać krwawe różne napierdalanki, ale jak wiem, że coś o wojnie i jeszcez na faktach, to mój pacyfistyczny umysł i moje pacyfistyczne ja mówią ,,nie”.
Może to ucieczka, ale tak mam…
pzdr
grześ -- 02.08.2008 - 14:21