lub Rygą tak samo chronimy Warszawę, jak i Rzeszów.
Tyle, że zysk polityczny jest 100 razy większy niż z latania nad Lublinem czy Białymstokiem. I koszt ten sam albo mniejszy.
Latając nad Wilnem
lub Rygą tak samo chronimy Warszawę, jak i Rzeszów.
Tyle, że zysk polityczny jest 100 razy większy niż z latania nad Lublinem czy Białymstokiem.
Igła -- 17.08.2008 - 12:51I koszt ten sam albo mniejszy.