Powiedziałem, że przywiązany najbardziej jestem do Grechuty, i tyle, okrasiwszy to przywiązanie żartobliwą przyczynowością. Jasne że nie słucham Grechuty dlatego że jest Polakiem, po prostu jego lubię najbardziej. Niczego nie ujmując Cohenowi czy Dylanowi, czyli obcym, jak zaakcentował to niejaki jotesz.
Przeciwstawianego??? A to ci nowina
Powiedziałem, że przywiązany najbardziej jestem do Grechuty, i tyle, okrasiwszy to przywiązanie żartobliwą przyczynowością. Jasne że nie słucham Grechuty dlatego że jest Polakiem, po prostu jego lubię najbardziej. Niczego nie ujmując Cohenowi czy Dylanowi, czyli obcym, jak zaakcentował to niejaki jotesz.
Krk -- 21.08.2008 - 13:59