w sumie miałem napisać deszczowo-melancholijny tekst dziś, bo mnie tak naszło, ale pomyślałem, że jeszcze tyle wieczórów, pewnie samotnych i smętnych, ale jesiennych przede mną, że zdążę.
I że pewnie będę miał sam dosyć swoich smęcących tekstów.
Było wykonanie, które mi się bardziej podobało, ale nie pamietam, kto śpiewał i nie umiem znaleźć, ale to tyż jest piękne.
No a zresztą jesień inspirowała pięknie i muzyków i tekściarzy: ,,jesień idzie przez park”, ,,barwy jesieni”, w żółtych płomieniach liści” itd.
Może kiedyś i czas na jesienno-muzyczny tekst będzie?
Jesień piękna rzecz,
w sumie miałem napisać deszczowo-melancholijny tekst dziś, bo mnie tak naszło, ale pomyślałem, że jeszcze tyle wieczórów, pewnie samotnych i smętnych, ale jesiennych przede mną, że zdążę.
I że pewnie będę miał sam dosyć swoich smęcących tekstów.
Więc wrzucam też coś o jesieni:
http://malina52.wrzuta.pl/audio/i9IQ2TmvD3/jesien_idzie
Było wykonanie, które mi się bardziej podobało, ale nie pamietam, kto śpiewał i nie umiem znaleźć, ale to tyż jest piękne.
No a zresztą jesień inspirowała pięknie i muzyków i tekściarzy: ,,jesień idzie przez park”, ,,barwy jesieni”, w żółtych płomieniach liści” itd.
Może kiedyś i czas na jesienno-muzyczny tekst będzie?
Pozdrawiam.
grześ -- 29.08.2008 - 22:35