A w życiu! Przecież Grześ to ucieleśnienie poczciwości. Zawsze pisze to co myśli.
A dla kobitek tez nie zawsze jest miły, sam widzisz, Szanowny Igło, ja go chwalę i dopieszczam, a on mi “spadaj”. No czarna niewdzięczność i tyle. Może jak zmienię taktykę i zacznę mu kota gonić to będzie milszy.
Prowokator?
A w życiu! Przecież Grześ to ucieleśnienie poczciwości. Zawsze pisze to co myśli.
Delilah -- 12.09.2008 - 19:11A dla kobitek tez nie zawsze jest miły, sam widzisz, Szanowny Igło, ja go chwalę i dopieszczam, a on mi “spadaj”. No czarna niewdzięczność i tyle. Może jak zmienię taktykę i zacznę mu kota gonić to będzie milszy.