moja praca wczoraj polegała na siedzeniu godzinę na lekcji i obserwacji jej, póxniej rozmowie z nauczycielem -opiekunem studenta na praktyce i rtozmowie z drugim nauczycielem i wizycie w dyrekcji, ogólnie mniej niż 2 godziny, tylko dojechać do szkoły trza mi było, bo wczoraj i dziś pracę w terenie mam.
Dziś, to w ogóle z pól dnia mi zejdzie
E tam, zmęczony,
moja praca wczoraj polegała na siedzeniu godzinę na lekcji i obserwacji jej, póxniej rozmowie z nauczycielem -opiekunem studenta na praktyce i rtozmowie z drugim nauczycielem i wizycie w dyrekcji, ogólnie mniej niż 2 godziny, tylko dojechać do szkoły trza mi było, bo wczoraj i dziś pracę w terenie mam.
Dziś, to w ogóle z pól dnia mi zejdzie
A weny nie mam od dłuższego czasu.
pzdr
grześ -- 16.09.2008 - 07:22