a co to jakieś podsumowanie przedśmiertne czy posmiertne pan robi?
:)
Bo nie rozumiem w sumie.
Powiem, tak niektórych z panskiej listy mi nie brakuje, nawet jak ich ceniłem (i dalej cenię), to uważam, że sami odpowiadają za swoje wybory i pomimo ich talentu różne ich zachowania są czy to śmieszne czy to żałosne.
Choć wielu brakuje, nawet jak piszą to za rzadko.
A co brakuje?
Bo dobrych tekstów mamy multum.
Brakuje czasem ognia, brakuje komentatorów, brakuje dyskusji.
I takich jak to se nazwałem dla potrzeb własnych ,,fighterów”, tych, co by ożywili czasem atmosferę.
No bo pan tak umie.
Banan umie tak napisać ostro i celnie.
Sergiusz jeszcze.
Reszta pisze genialnie, ale czy to literackie kawałki czy smęcenie moje czy analizy długaśne czy genialne kawałki ale nie polemiczne i nie publicystyczne.
Hm,
a co to jakieś podsumowanie przedśmiertne czy posmiertne pan robi?
:)
Bo nie rozumiem w sumie.
Powiem, tak niektórych z panskiej listy mi nie brakuje, nawet jak ich ceniłem (i dalej cenię), to uważam, że sami odpowiadają za swoje wybory i pomimo ich talentu różne ich zachowania są czy to śmieszne czy to żałosne.
Choć wielu brakuje, nawet jak piszą to za rzadko.
A co brakuje?
Bo dobrych tekstów mamy multum.
grześ -- 19.09.2008 - 19:04Brakuje czasem ognia, brakuje komentatorów, brakuje dyskusji.
I takich jak to se nazwałem dla potrzeb własnych ,,fighterów”, tych, co by ożywili czasem atmosferę.
No bo pan tak umie.
Banan umie tak napisać ostro i celnie.
Sergiusz jeszcze.
Reszta pisze genialnie, ale czy to literackie kawałki czy smęcenie moje czy analizy długaśne czy genialne kawałki ale nie polemiczne i nie publicystyczne.