Ciągle popełnia ten sam błąd.
Pan węszysz ciągły, wszechobecny spisek.
I pan się w tym gubisz.
W ’40r Niemcy nie mogli przygotowywać się do wybuchu powstania warszawskiego, ponieważ nie było czegoś takiego w niczyjej głowie.
Postępowali jak każdy okupant, po prostu zabezpieczyli strategiczne punkty miasta.
I tyle.
Tak robi każde wojsko, nawet dowodzone przez kaprala.
O tym, że jest przygotowywany Plan Burza, Niemcy oczywiście wiedzieli, bo też mieli wywiad. I zdrajców na swoich usługach.
I też zastosowali pewne środki zapobiegawcze.
Ciekawe, że nikt z polskich historyków nie poszedł w swoich badaniach za tym, że Niemcy ogłosili mobilizację/brankę 100 tys mężczyzn do budowy fortyfikacji na kilka dni przed wybuchem PW?
No to prowokowali, wiedzieli czy nie o Powstaniu?
A skoro wiedzieli to dlaczego ono wybuchło i polska młodzież a potem całe miasto poszło na rzeź?
Pan panie Wiki
Ciągle popełnia ten sam błąd.
Pan węszysz ciągły, wszechobecny spisek.
I pan się w tym gubisz.
W ’40r Niemcy nie mogli przygotowywać się do wybuchu powstania warszawskiego, ponieważ nie było czegoś takiego w niczyjej głowie.
Postępowali jak każdy okupant, po prostu zabezpieczyli strategiczne punkty miasta.
I tyle.
Tak robi każde wojsko, nawet dowodzone przez kaprala.
O tym, że jest przygotowywany Plan Burza, Niemcy oczywiście wiedzieli, bo też mieli wywiad. I zdrajców na swoich usługach.
I też zastosowali pewne środki zapobiegawcze.
Ciekawe, że nikt z polskich historyków nie poszedł w swoich badaniach za tym, że Niemcy ogłosili mobilizację/brankę 100 tys mężczyzn do budowy fortyfikacji na kilka dni przed wybuchem PW?
No to prowokowali, wiedzieli czy nie o Powstaniu?
A skoro wiedzieli to dlaczego ono wybuchło i polska młodzież a potem całe miasto poszło na rzeź?
Kto był szczurem w polskim sztabie?
Igła -- 26.09.2008 - 18:42