FSO 1500. Klasyczna linia. Mój pierwszy samochód za pierwsze zarobione pieniądze. Dało się z niego sporo wycisnąć, ale wolałem bardziej dostojną jazdę, a nie haratanie silnika.
też miałem
FSO 1500. Klasyczna linia. Mój pierwszy samochód za pierwsze zarobione pieniądze.
sajonara -- 02.10.2008 - 07:42Dało się z niego sporo wycisnąć, ale wolałem bardziej dostojną jazdę, a nie haratanie silnika.